Archiwa kategorii: Barcelona w 3 dni

Dzień 2. Barcelona: Eixample, La Rambla, Barri Gòtic i Magiczna Fontanna

Casa Batlló

Kominy Casa Batllo

Kominy Casa Batllo

To był chyba najbardziej intensywny dzień podczas naszego pobytu w Katalonii. Od samego rana ruszyliśmy ku najpopularniejszym atrakcjom turystycznym, by uniknąć tłumów. Na pierwszy rzut poszła dzielnica Eixample, zaczęliśmy od Wyspy Niezgody, jeszcze w Polsce kupiłem bilety do Casa Batlló, choć z rana wcale nie było dużej kolejki (wchodziliśmy ok. godziny 9:00, czyli zaraz po otwarciu). Casa Batlló jest przepiękna, praktycznie każdy detal był zaprojektowany prze Gaudiego, z oświetleniem i meblami włącznie, nic dziwnego że budynek wpisano na listę UNESCO. Żałuję, że ograniczony czas nie pozwolił nam na zwiedzenie innego dzieła Gaudiego – Casa Mila, musieliśmy obejść się smakiem przechodząc obok.

Czytaj dalej

Dzień 1. Barcelona: Port Vell, Barceloneta i Sant Martí

Start

Cap de Barcelona

Cap de Barcelona

Po zameldowaniu się w hostelu wzięliśmy szybki prysznic i ruszyliśmy. Zaczęliśmy od jedzenia, byliśmy tak głodni po podróży, że było nam wszystko jedno. Po kilkuset metrowym spacerze weszliśmy do lokalnej knajpki na rogu Av. del Paral-lel i C. de Puig i Xoriguer. Dostaliśmy odgrzewane jedzenie – hiszpański omlet i jakieś kluski, w sumie całkiem smaczne. Jednak nie pisałbym o tym barze bez powodu – przez cały pobyt w Katalonii piliśmy sangrię prawie przy każdej okazji, ale właśnie w tym barze była najlepsza!

Czytaj dalej

Katalonia jest wspaniała!

muralWróciliśmy już dawno temu, ale wpadłem w wir pracy i nie było kiedy pisać. Krótko mówiąc – było wspaniale! Niestety nie udało nam się zwiedzić wszystkich atrakcji Barcelony, nie wspominając o Costa Brava, także na pewno kiedyś tam wrócimy. W Katalonii każdy znajdzie coś dla siebie, jest tu mnóstwo wspaniałych zabytków i atrakcji turystycznych, są piękne plaże, otwarci ludzie i świetne jedzenie. Trzeba przyznać, że w sezonie jest tłoczno, bo zjeżdżają się tu chyba wszystkie narodowości, ale da się z tym żyć, a w kolejnych wpisach w kategoriach „Po powrocie” i „Praktyczne porady” dam Wam kilka wskazówek jak przechytrzyć masy turystów 😉

Czytaj dalej